Sara ponownie zgłasza chęć znalezienia nowego domu.
Niestety, dotąd nikt jej jeszcze nie odwiedził, a ona z nadzieją czeka, by znaleźć swojego człowieka.
Sara trafiła do schroniska z ulicy. Otrzymaliśmy zgłoszenie o dużym, zaniedbanym psie, który błąkał się bez opieki. Była w bardzo złym stanie — wychudzona, z zaniedbaną, zmierzwioną sierścią. W jej oczach malowały się niepewność, smutek i strach. Niestety, nikt jej nie odebrał. Obecnie to energiczny i pełen wigoru pies. Gdy tylko zbliżają się pracownicy, radośnie merda ogonem. Sara pragnie jedynie kontaktu z człowiekiem.
Uwielbia długie spacery — choć ma dużo siły i czasami troszkę ciągnie na smyczy, sprawia jej to ogromną radość. Wizyta u weterynarza może być dla niej wyzwaniem, ponieważ szybko się denerwuje i nie przepada za Panem Doktorem. Wiek około 7 lat.
Serdecznie zachęcamy do poznania Sary!
Jeśli nie masz możliwości adopcji Sary, serdecznie zachęcamy do okazania jej wsparcia, na przykład poprzez zakup obróżki chroniącej przed pchłami i kleszczami.