Kocurek trafił do schroniska w bardzo złym stanie. Przeziębiony, cały zakatarzony, a jego oczko było zniekształcone. Okazało się, że kotek miał podwiniętą powiekę, która podrażniła gałkę oczną. Oczywiście został wykonany zabieg plastyki, więc dziś jest już wszystko dobrze, a Pirat może normalnie funkcjonować. Kocurek jest troszkę nieufny. Raczej nie upomina się o uwagę. Ale wierzymy, że w domku otworzy się i będzie szczęśliwym kotkiem. Wykastrowany, zaszczepiony oraz zachipowany. Wiek ok. 1,5 roku. Serdecznie zachęcamy do zapoznania Pirata. Kto wie może serduszko zabije mocniej do tego słodziaka!