Nasza drobniutka trójłapka czeka na nowy domek w schronisku.

Nika nie miała w życiu lekko… Została odebrana interwencyjnie z bardzo złych warunków.

Kiedy zobaczyliśmy tą bidulkę z wykrzywioną łapką w drugą stronę, chudziutką, bez życia nie mogliśmy powstrzymać łez. Dostaliśmy informację, że sunia żyła z urazem 2 lata.

Walczyliśmy o jej sprawność. Bardzo chcieliśmy ocalić jej łapkę. Przeszła operację, a następnie przez bardzo długi czas nosiła ortezę. Niestety złamanie było na tyle poważne, że kości i mięśnie nie były w stanie się odbudować i pełnić swojej funkcji.

Mimo przeciwności losu sunia nie straciła wiary i cierpliwie czeka na swojego nowego opiekuna.

Nika jest niesamowicie przyjacielskim psiakiem. Chętnie poleniuchuje z Tobą na kanapie.

Jeżeli chodzi o towarzystwo Panów to trzyma się na dystans. Być może ma jakieś trudne wspomnienia.