Fenix prosi o dom. Prosi o dobrego człowieka, który pokocha starszego i dużego psiaka. Fenix jak do nas trafił to ledwo mógł ustać na własnych łapkach. Zamieszkał w ocieplanym boksie i z dnia na dzień rozkwitał. Początkowo trochę nieufny, chyba nie za bardzo znał takie luksusy jak kąpiel i czesanko, teraz starszy misio, który tylko rozgląda się za przysmakami.
Feniks jest zaszczepiony, wykastrowany. Na smyczy chodzi lekko, trochę plączą mu się łapki ale z cierpliwym opiekunem daje radę podreptać.
Schronisko to nie miejsce dla starego psa, pokochaj i adoptuj.